PROJEKT 333 – podsumowanie, czyli czego się nauczyłam
Bałam się spróbować tego wyzwania, bałam się, że jak wiele razy wcześniej i tego nie uda mi się dokończyć. Jednak nawet jak się wcześniej…
Bałam się spróbować tego wyzwania, bałam się, że jak wiele razy wcześniej i tego nie uda mi się dokończyć. Jednak nawet jak się wcześniej…
Była i nie ma, ale teraz mam coś piękniejszego… ♥ Ciąża minęła jak sen. Była i już jej nie ma. Został po…
Dziś kolejna odsłona projektu. Zapraszam Was do przejrzenia 3 zestawów, które przygotowałam w ramach minimalistycznego Projektu 333 (wersja maternity), którego podjęłam się w połowie…
Myślenie o sobie w sposób egoistyczny, jak o najważniejszej osobie w swoim życiu, może niektórych przerażać. Jednak nie będąc w jakimś stopniu egoistą nigdy…
Przyznam się, było ciężko. O projekcie 333 pisałam wam ostatnio. Co to i z czym go się je, możecie przeczytać tutaj. Sama nie wiem…
Siedzę na podłodze w samej bieliźnie i piszę ten wpis. Dlaczego w bieliźnie? Bo przecież nic innego do szczęścia nie jest nam potrzebne. Mogłabym…
Dawno nie pisałam o sobie. W sumie mało tutaj przemycałam mojego prywatnego życia. Większą jego części najczęściej zachowuję dla siebie. Jednak postanowiłam to trochę…