Zdrowie i ekologia idą ze sobą w parze. Każda osoba dążąca do osiągnięcia zdrowia i harmonii w swoim życiu w pewnym momencie napotka na ekologię i na styl życia z jak najmniejszą ilością chemii w domu.
I tak też było ze mną. Swoją przygodę z ekologicznym domem zaczęłam kilka lat temu. A aktualnie nie posiadam już ani jednego marketowego środka czystości.
Warto zaprzestać nieświadomego trucia na rzecz świadomego zdrowego życia.
Ekologicznego proszku do prania używam już ponad 3 lata. Bardzo dobrze się sprawuje, dopiera zabrudzenia, a jeśli było tak silne, że nie daje sobie z nim rady, wtedy wkracza nasze wspaniałe słońce, które wypala wszystkie niechciane plamy.
DOMOWY EKOLOGICZNY
PROSZEK DO PRANIA
Potrzeba:
- wodorotlenek sodu,
- wodorowęglan sodu,
- boraks.
Opis:
Wszystkie składniki w proporcjach 1:1:1 przesypuję do pojemnika na proszek i mieszam ze sobą. Gotowe.
Proszek ten robi się bardzo szybko i tak naprawdę nie potrzeba żadnych specjalistycznych narzędzi. Trzeba tylko wyposażyć się w 3 składniki.
Mój trick aby pranie było miłe w dotyku i pachnące.. do płukania wlewam ocet z 7 kroplami olejku eterycznego. Ja uwielbiam ostatnio lawendowy, więc u mnie on, ale tak naprawdę każdy ulubiony będzie idealny. I zapach prania po wypraniu obłędny. ♥
Ku lepszemu życiu i zdrowiu swoim i całej swojej rodziny wydaje mi się, że warto zmieniać się i swoje nawyki na lepsze. Ja proponuję zacząć małymi kroczkami i właśnie od proszku do prania.
Mnie się dobrze sprawdza już od ponad 3 lat. Oczywiście, że różni się od tych sklepowych, jest bardziej delikatny, nie drażni zapachem. Trzeba się do niego przyzwyczaić, ale przecież zdrowie naszej rodziny jest najważniejsze, po co się truć jeśli nie trzeba, warto zaprzestać nieświadomego trucia na rzecz świadomego zdrowego życia.
Zdrowia i miłości,
Magda :*