Batony mocy z masłem orzechowym? Ooo tak! Każdemu czasem potrzeba silnego kopniaka by się ruszyć miejsca i zacząć coś robić.
A dlaczego by nie osłodzić sobie tego kopniaka? Warto i jest to nawet wskazane, a dodatkowo jeśli lubicie masło orzechowe tak bardzo jak ja, to trzeba uważać, bo będziecie chcieli dostawać te kopniaki jeszcze częściej, czego oczywiście nie polecam. Lepiej starać się podnosić raz a dobrze. A energię z kolejnych batonów mocy spożytkować w inny bardziej przyjemniejszy fizyczny sposób. ;p
Jednym z głównych składników jest tutaj masło orzechowe, a raczej arachidowe, więc jeśli nie jesteście uczuleni i przepadacie za tym smakiem, to batoniki również wam się spodobają. Sama wiem po sobie, że masło orzechowe potrafi uzależnić. Gdy dopadnę się do niego to ciężko jest mi odejść lub przejść obok niego obojętnie. Dlatego też nie miewam go aż tak często w domu. Dlatego też te batony jak szybko zostały zrobione tak też szybko zniknęły nam z talerzy. Polecam wam i zapraszam na przepis.:)
Batony mocy z masłem orzechowym
około 10 sztuk
Potrzeba:
185 g rodzynek,
100 g zmielonych migdałów,
30 g wiórków kokosowych,
masło migdałowe (ilość według uznania:p)
Opis:
Przepłucz i mocz około 10 minut rodzynki, a następnie zmieszaj je w melakserze razem ze zmielonymi migdałami i wiórkami kokosowymi. Powinna wyjść zwarta aczkolwiek nieco lepiąca konsystencja. Rozprowadź ją na formie wyłożonej papierem do pieczenia. Jeśli masa jeszcze za bardzo się lepi dodaj jeszcze trochę wiórków kokosowych. Aby masa dobrze odchodziła od rąk zmocz je lekko wodą. Okej. Teraz na wyłożoną masę rozprowadź dość grubo masło orzechowe. Udekoruj fistaszkami na górze i gotowe!:) Najlepiej włożyć masę do lodówki na około 1 h, chociaż jeśli nie masz czasu możesz ją spałaszować od razu. Po godzinie wyjmij formę i pokrój ciasto na kwadratowe lub prostokątne batoniki.
Smacznego.:)
Dajcie znać co o tym sądzicie. I oczywiście nie ma co oszukiwać polecam wam batony mocy z całego serca, są pyszne. ♥♥♥
A jeśli macie ochotę zobaczyć moje inne surowe przekąski – zaprasza [tutaj].:) Dodatkowo zapraszam was jeszcze na mojego facebooka i instagrama. Na facebooku staram się zawsze rzucić jakiś fajny inspirujący link lub filmik, oraz dzięki polubieniu możecie być na bieżąco z nowymi przepisami i innymi artykułami, możliwe że w przyszłości nawet filmikami yt, ale ciii. A instagram ostatnio mnie pochłonął do całego i tam jestem ostatnio najczęściej. Na instagramie staram się wrzucać jak najwięcej inspirujących zdjęć przede wszystkim związanych ze zdrowym jedzeniem, ale i nie tylko … dopiero się rozkręcam.:) Więc zapraszam chodźcie.:)
FACEBOOK
INSTAGRAM
Peace, love… buziaki Magda ;*
Pamiętajcie, aby nigdy nigdy nigdy się nie poddawać. Miłego dnia Kochani! ♥
Jeśli podobał wam się wpis, proszę udostępnijcie go znajomym, będzie mi z tego powodu baardzo miło. :*