Co-sleeping. Dlaczego warto spać z dzieckiem?

Co-sleepingcx

Jeszcze przed narodzinami wiedziałam, że nasze dziecko będzie spać koło nas. Chciałam być jak najbliżej niej. Wiedziałam wewnętrznie, że to będzie dobre i dla niej i dla nas. Nie pomyliłam się.

Co-sleeping to jeden z filarów rodzicielstwa bliskości. Korzyści i moich uczuć związanych ze współspaniem jest przeogromna i nie zamieniłabym tego na nic innego. Już pierwszej nocy w szpitalu, gdy nasze dziecko płakało, a my świeżo upieczeni, jeszcze niedoświadczeni rodzice, nie wiedzieliśmy co robić, zawołaliśmy pielęgniarkę po pomoc. Ona niezastanawiając się, kazała zrobić mi miejsce na łóżku, wyjąc cyca (:p), położyła mi małą obok mnie i kazała dać jeść. Ja zasnęłam, mąż zasnąć i Em też. To było niesamowite, że tylko tyle było potrzeba tej małej kruszynce do szczęścia. Dobrze, że spotkałam na swojej drodze taką pielęgniarkę.

Jeszcze przed narodzinami kupiliśmy łóżeczko dostawkę do naszego łóżka, aby córka od razu była blisko nas i żebym nie miała problemów z nocnym karmieniem (chciałam karmić piersią i od samego początku się na to nastawiałam). Nie zastanawiałam się nawet, żeby spać z dzieckiem w jednym łóżku, szczerze to bałam się tego, bo wiele się nasłuchałam jak to ludzie przygniatają swoim ciałem dzieci i potrafią je udusić. Po 3 dniach od narodzin wróciliśmy ze szpitala do domu, pierwsze miejsce gdzie ją położyliśmy to było nasze łóżko. I tam śpi z nami do teraz.

Moim zdaniem nie ma lepszego miejsca.

6 zalet wspólnego spania z dzieckiem

  1. Bliskość. Mama, tata i dziecko. Od samego początku razem mogą uczyć się poznawać siebie nawzajem.
  2. Bezpieczeństwo. Dziecko będąc tak blisko przy mamie, czuje się bezpiecznie. Gdzieś wyczytałam, że płacz dzieci samotnie leżących ma korzenie z czasów prehistorycznych. Maleńka istota bez opieki mogłaby zginąć, np. pożarta przez jakieś zwierzę, płacz nawoływał matkę, aby wróciła.
  3. Oszczędność. Nie trzeba wydawać pieniędzy na łóżeczko, czy nawet dostawkę. U mnie aktualnie dostawka pełni rolę półki na zabawki.:) Aczkolwiek dzięki niej Ja czułam się bezpieczniej, że jakby coś to zawsze mogłabym odłożyć do niej córkę, jednak nie musiałam z tego korzystać.
  4. Wyspani rodzice. To chyba najważniejsze. Wyspani rodzice = szczęśliwi rodzice. Rodzice, którzy mają energię do zabaw i opieki. Mamy znajomych, którym w tym samym czasie urodziło się dzieciątko, widzieliśmy się po kilku miesiącach i strasznie narzekali jak to nie mogą się wyspać, ich dziecko nie śpi całe noce. Wręcz nie dowierzaliśmy, u nas nie było z tym problemu i wierzę że to zasługa co-sleepingu. Wiadomo były i są pobudki na jedzenie, ale tylko jedzenie.
  5. Brak męczącego nocnego wstawania. Jeśli oczywiście dziecko jest karmione piersią. Karmienie piersią to wielkie udogodnienie dla rodziców. Choć są wzloty i upadki, mogą zdarzyć się problemy, bolące sutki (ale tylko na początku) to i tak nie ma nic lepszego dla mamy i dziecka jak właśnie karmienie piersią. Kiedyś wyczytałam, że w wieczornym mleku matki wydzielana jest melatonina, dzięki której właśnie dziecko lepiej śpi (co może również wiązać się z punktem 4).  Jednak nie ma chyba lepszego połączenia niż karmienie piersią i współspanie. Gdy tylko czułam, że córka przebudza się, przekładałam ją na drugą stronę, dawałam pierś, ona zaczynała ssać,a potem spać, a ja wraz z nią. Nigdy nie musiałam wstawać aby karmić, czy utulić ponownie. Teraz już czasem to się trochę zmieniło, bo zęby lub przeziębienie przekręcały nasz tryb życia o 180 stopni, ale jednak z reguły było właśnie tak jak napisałam.
  6. Przytulanie. Można się przytulać aż do bólu, cały czas. Ja, jak i moja córka to po prostu uwielbiamy. Nie ma nic lepszego dla mamy i dziecka. Trzeba przytulać się ile wlezie.:)

I bywa też tak :). Macie tak czasem?:

co-sleeping

Spanie razem z dzieckiem warte jest wszystkiego. To są te chwile, których nie zabierze nam nikt i które będziemy czule wspominać za dobre kilka lat, jak już nasza pociecha dorośnie, będzie samodzielna i będzie chciała sama bez naszej pomocy podbijać świat. A my będziemy tęsknić za tymi chwilami, przytulania, karmienia, leżenia, po prostu bycia. Bycia tak blisko.

Śpijcie z dziećmi.
Peace.
Magda

*linki do zdjęć: tu i tu

Written By
More from Magda
Test pieluszek wielorazowych – finał na LifebyMada
Hej kochani! Test pieluszek wielorazowych dobiega końca, a raczej o to jego...
Read More