Zajadamy się ogórkami kiszonymi przez cały rok. Ogórki kiszone są bardzo lubiane w mojej rodzinie, dlatego też u nas w domu przygotowanie ich jest na liście priorytetowej.
Już teraz z dumą mogę zrobić “check”, bo zadanie w pełni wykonane.
Ogórki kiszone jak wiadomo lub nie posiadają mnóstwo witamin m.in. K, A, C, wzmacniają cały układ odpornościowy, zapobiegają infekcjom, przyspieszają perystaltykę jelit, poprawiają trawienie. Ogólnie kiszonki to wspaniałe probiotyki. Oczywiście można się spierać, że przy w pełni optymalnej diecie, diecie naszych przodków takich rzeczy się nie jadało, bo po pierwsze nie mieli jak kisić a po drugie surowe jedzenie w zupełności zaspokajają wszystkie potrzeby ciała. Jednak w dzisiejszych czasach w naszej Polskiej tradycji, gdy zimą cierpi się na niedobory świeżych produktów warto wzbogacić swoją dietę właśnie w kiszonki. Ewentualnie wylecieć jak ptaki w ciepłe kraje. Wiadomo, jednak nie każdy może sobie pozwolić na taki rarytas, każdy ma inne życie, inną sytuację, więc moim zdaniem kiszonki zimą jak najbardziej tak. Obiecałam napisać nasz sprawdzony przepis na kiszenie ogórków, o to on.
Przepis na ogórki kiszone
Potrzeba:
Woda (na 1 litr wody łyżka soli różowej)
liście chrzanu (pół liścia na słoik litrowy)
czosnek (2 ząbki przepołowione na pół/litrowy słoik)
koper (pół kwiata/litrowy słoik)
ogórki
Opis:
Gotuję wodę z solą, mieszać aż sól się rozpuści, odstawiam do ostygnięcia. Do litrowego słoika wkładam ogórki, tyle ile wcisnę, pół dużego liścia chrzanu, 2 przedzielone na pół ząbki czosnku i pół kwiatu kopra. Zalewam wszystko ciepłą jeszcze wodą. Zamykam szczelnie słoik i voila. Smacznego!
Sama oprócz ogórków będę jeszcze kisić buraki, kalafiora, pomidory, marchewkę i zobaczę co jeszcze. Więc zimą na pewno nie będę cierpieć na brak rozmaitości. 😀
Teraz zaczyna się najlepszy czas na wszelkiego rodzaju przygotowywanie kiszonek, jedzenie jest tanie i pod dostatkiem, więc warto o tym pomyśleć już teraz. A zimą fajnie będzie popróbować i wzbogacić swoje menu o nowe smaki.
Peace and love,
Magda:*
