Smakołyki w święta? No kto sobie to odmówi? No kto? Na pewno nie ja! 🙂 A tym bardziej świątecznych ciasteczek.:)
Po mojemu jednak muszą być w wersji jak najbardziej surowej. Już jakiś czas temu odeszłam od ciast i ciasteczek mącznych. Zakochałam się w “raw” i tym też chcę was zarazić.:) Nie dość, że szybko i zdrowo, to jeszcze smacznie i wartościowo, a przecież to jest najważniejsze.:)
Dziś na celownik wzięłam świąteczne ciasteczka. Moja wersja jest bardzo słodka i cynamonowo-czekoladowa. [Jeśli chciałybyście bardziej piernikowy smak spróbujcie dodać własnych przypraw do pierników, pisała o nich ostatnio bardzo ciekawy artykuł Ania z bloga Liść Jarmużu.:)]
Ale ok. To zapraszam na świąteczny przepis.
Świąteczne ciasteczka
Potrzeba na ciasteczka:
70 g orzechów włoskich
50 g zmielonych orzechów laskowych
37 sztuk daktyli + 3 namoczone
1 łyżeczka woda z moczonych daktyli
pół łyżeczki cynamon
Polewa:
2 łyżeczki kakao
9 łyżek wody z namoczonych daktyli
7 szt. daktyli wcześniej namoczone
opcjonalnie pół łyżeczki oleju kokosowego
Opis:
Do blendera wrzucam wszystkie składniki na świąteczne ciasteczka i blenduję. Masa powinna być dość lepka, ale dobrze odchodzić od rąk. Na papierze rozkładam masę na grubość około 5mm i wycinam kształty ciasteczek, a następnie wykładam je na blachę. Teraz blenduję i mieszam wszystkie składniki na słodziutką polewę czekoladową. [Jeśli chcecie, aby była mniej słodka dodajcie mniej daktyli]. Polewę przełożyłam do folii, odcięłam rożek i dokładnie rozprowadziłam ją na ciasteczkach. [Aby polewa na ciasteczkach była bardziej trwała do polewy można dodać pół łyżeczki oleju kokosowego]. Teraz ciasteczka wkładamy na około 30 minut do lodówki, a potem zajadamy.:)
Smacznego!
Mama nadzieję, że przepis wam się spodobał i przyda się może jeszcze w te święta. Zobaczcie jeszcze jak zrobić fajne kulki kokosowe, które też będą się pięknie prezentować na świątecznym stole.:)
To już ostatni wpis przed świętami, więc Kochane chciałam Wam życzyć wszystkiego najlepszego, spokoju, szczęścia i Wesołych Świąt.
Buziaki,
Magda :*